Chrześcijanin, który łączy własną śmierć ze śmiercią Jezusa, widzi śmierć jako przyjście do Niego i jako wejście do życia wiecznego
Pani Maria pochowała już swoich rodziców. Myśli jednak o nich codziennie. Ich odchodzenie było dla niej doświadczeniem Bożej miłości i dobroci.
Odkąd pamiętam w moim domu rodzinnym były awantury, przekleństwa, złorzeczenia i rękoczyny. Przyczyn zapewne należy dopatrywać się wielu. Może to było pijaństwo ojca, może bieda, może brak nadziei.
Stowarzyszenie Hospicjum Królowej Apostołów w Mławie zostało powołane w 2003 r. "Celem działania organizacji jest niesienie opieki medycznej, duchowej, psychologicznej, specjalnej i wszelkiej innej osobom dorosłym oraz dzieciom w terminalnej fazie choroby nowotworowej, wspieranie rodzin osób chorych i osieroconych, integrowanie osób gotowych nieść pomoc chorym, ich rodzinom i osieroconym oraz głoszenie idei hospicjum".
Pani Jolanta zmarła 4 lutego br., we wspomnienie św. Weroniki - odważnej Świętej pierwszych wieków chrześcijaństwa, która otarła twarz Panu Jezusowi. Nie wypowiedziała na drodze krzyżowej ani jednego słowa, a jednak swoją postawą uczy nas trudnej sztuki milczenia wobec cierpienia, chroni od pokusy łatwych tłumaczeń, tanich pocieszeń, uczy zwyczajnego towarzyszenia.
Dom Pomocy Społecznej to miejsce, gdzie świadczy się usługi socjalno-bytowe i opiekuńcze ludziom starszym, schorowanym, samotnym. Pani Barbara służy tutaj ludziom jako opiekunka, a jednocześnie jako siostra Legionu Maryi niesie podopiecznym pomoc w potrzebach duszy.
Śmierć to brama do Nowego Życia. Katechizm przypomina ważną prawdę wiary: "Łaska Boża jest do zbawienia koniecznie potrzebna". O tę łaskę szczególnie proszą członkowie Stowarzyszenia Matki Bożej Patronki Dobrej Śmierci, prowadzonego przez Misjonarzy Świętej Rodziny w Górce Klasztornej.
Kiedy z koleżanką odmawiałyśmy przy niej Różaniec, po cichu, uspokajała się. Po trzech tygodniach została wypisana do domu.
Kończyłam przygotowanie wieczerzy wigilijnej. Lada moment mieli przyjść do nas synowie z rodzinami, by wspólnie zasiąść do świątecznego stołu. Wokoło czuło się radosną atmosferę.
Niedawno prowadziłem rekolekcje dla ADS niedaleko Sandomierza. W ich trakcie odprawiliśmy drogę krzyżową po lesie, dochodząc aż do pobliskiego cmentarza. Tam rozważyliśmy ostatnią stację. W małym, cmentarnym kościółku miejscowy ksiądz proboszcz opowiedział nam pewną zaskakującą historię.
Modlitwa o łaskę dobrej śmierci |
|
|
|
Obraz Matki Bożej Dobrej Śmierci z Kościoła Seminaryjnego w Warszawie, ul. Krakowskie Przedmieście 52/54 |
|
Ucieczko grzesznych i Patronko dobrej śmierci, bądź z nami w godzinie naszego konania, wyjednaj nam żal doskonały, szczerą skruchę, odpuszczenie naszych grzechów i godne przyjęcie świętego wiatyku, umocnienie sakramentem chorych, abyśmy z ufnością mogli stanąć przed sprawiedliwym, ale i miłosiernym Sędzią, naszym Bogiem i Zbawicielem.
Amen.
|
|