Artykuły » Mistyka wielkiego formatu
0rędzie Bożego Miłosierdzia to iskra, która ma przygotować świat na ostateczne przyjście Chrystusa . Jan Paweł II.
Mistyka Wielkiego Formatu
Zawsze zależało mi, by chociaż raz w roku być, w tym wybranym przez Boga miejscu - światowej stolicy mistyki, mistyki wielkiego formatu. Zależało mi, by właśnie tu pochylać się nisko i” pić” ze źródła miłosierdzia w sakramencie pokuty i Eucharystii. Bóg moje marzenia przyjął dosłownie. Dziesiątki razy pielgrzymowałam i pielgrzymuję do Łagiewnickiego Sanktuarium z rodziną lub z apostolską rodziną. Zrozumiałam, że należę do ludzi, którzy potrzebują Bożego Miłosierdzia jak powietrza. Na kartach mojego życia zapisywały się kolejne strony z obliczem Jezusa Miłosiernego i ciągle powstają nowe strony, z których Jezus ze swego wizerunku przemawia do mnie językiem miłości.
Ważny rok
Ważnym dla nas i zapewne dla wszystkich miłośników Bożego Miłosierdzia był rok 2005, kiedy otwarte zostały drzwi kaplicy wieczystej adoracji. Dla wielu z nas członków Apostolstwa Dobrej Śmierci rozpoczęła się nocna przygoda z Miłością Miłosierną. Jezus w czasie głębokiej nocy oczyszcza nasze serca w swojej miłości i uczy nas jak Go miłować, jak miłować bliźnich, jak ufać Mu do końca i jak nie ustawać w drodze, która prowadzi do bram Wieczystej Ojczyzny. I chociaż tak bardzo chce nam się spać, językiem modlitwy i śpiewu mówimy z Jezusem o własnym życiu, o życiu naszych rodzin, o krewnych, o ludziach niosących różnorakie krzyże na swojej drodze życia. Dziękujemy Jezusowi za zaproszenie i za wszelkie łaski jakimi nas darzy i prosimy o dalsze potrzebne łaski w naszej codzienności. Jako rycerze Matki Bożej Bolesnej Apostolstwa Dobrej Śmierci z diecezji bielsko-żywieckiej przyjeżdżamy tu, co drugi miesiąc, z piątku na sobotę, na nocne czuwanie powierzając też Panu Jezusowi zbawienie własne i innych ludzi. W kwietniu 2009 będzie to już nasze 18 nocne czuwanie. Patrząc na tę liczbę to dwie nowenny, a od czerwca rozpoczniemy 3 nowennę i tak już pozostanie.
Też u św. Faustyny
Na początku na nocne czuwanie do Łagiewnickiego Sanktuarium przyjeżdżaliśmy jednym autokarem, liczba chętnym stale się zwiększała, zorganizowano drugi środek transportu. Nie mieścimy się już w kaplicy wieczystej adoracji, zatem pod swoje skrzydła przygarnęła nas do swojej kaplicy św. s. Faustyna.
Większość pątników trzyma się kurczowo nocnych czuwań, mówią: przyjeżdżamy tu ze swoją” parafią na kółkach”, aby zagłuszyć krzykliwe reklamy i wszystko to co serwuje dzisiejszy świat, świat uginający się w
grzechowej mazi”.
Jezus Miłosierny w osobie kapłana
„Parafia na kółkach” ma gorliwego i czcigodnego opiekuna duchowego Księdza Proboszcza Parafii Dobrego Pasterza w Ustroniu. Jego życie to nieustanna modlitwa do Boga w pracy dla bliźnich. Jest żywym świadectwem charyzmatu i przykładem dawanym do naśladowania.
Czuwanie rozpoczyna Mszą św. w naszej intencji i rodzin, a potem przez całą noc trwa w konfesjonale. Niestrudzony spowiednik, który w imieniu Jezusa oczyszcza nas z grzechów i w geście rozgrzeszenia przywraca godność dziecka bożego.
Nigdy nie ustawać
Trzeba się zawsze modlić, a nigdy nie ustawać (por.k18,1), powiedział Pan Jezus. „Nie samym chlebem żyje człowiek, ale wszelkim słowem, które pochodzi z ust Bożych”(Mt4,4). Warto znaleźć czas na spotkanie z Miłosiernym Jezusem. Dołącz i ty do „parafii na kółkach”, która nocą żarliwie modli się o zbawienie siebie i bliźnich w samym źródle Bożego Miłosierdzia.
Lidia Wajdzik ADS