Reportaże i zdjęcia » Rekolekcje ADŚ - Brenna 2016
„Z miłosierdzia swego zbawił nas
przez obmycie odradzające i odnawiające
w Duchu Świętym”(Tt 3,5).
O rekolekcjach ….
w Brennej, w dniach 3–6 marca 2016 roku, pod przewodnictwem ks. Stefana Amielawskiego MSF, duszpasterza krajowego Apostolstwa Dobrej Śmierci.
Piękny czas rekolekcji, dar Boga, czas Jego łaski, Jego przejścia przez nasze życie, przez nasze serca; czas przemiany, oczyszczania. Odpoczynek z Panem Bogiem, czas mówienia i słuchania, czas milczenia, czas budowania harmonii z Bogiem, drugim człowiekiem i samym sobą.
Czas uwalniania się od tego, co zniewala i otwarcia się na łaskę, czas skupienia się na żywej obecności Chrystusa, „dotknięcie” Go i przyjęcie do swego życia i serca.
To tylko kilka z zapamiętanych określeń dla czasu podarowanego członkom Apostolstwa Dobrej Śmierci diecezji bielsko-żywieckiej i archidiecezji katowickiej, 93–osobowej modlitewnej wspólnocie...
czasu podążania za .... Miłosiernym Chrystusem, z modlitewną prośbą:
Wybaw mnie , Panie, przez Twe Miłosierdzie ...
Tak właśnie sformułowany był temat rekolekcji, rozważany szczególnie w dziesięciu konferencjach i kazaniach w czasie codziennych mszy świętych.
A wybrane z nich myśli, trwać będą w uczestnikach pewnie długo...
- Kiedy Bóg mówi, człowiek musi zamilknąć, milczenie jest znakiem jedności.
- Trzeba strzec się duchowej pychy, nie może ona dotykać naszej duszy.
- Nawrócenie, to totalna zmiana własnego myślenia (nasze myślenie potrzebuje pokory).
- Nasza pobożność ma być cicha, ma się w niej ujawniać chwała Boga.
- Bądź wola Twoja. Jezu, ufam Tobie ... to piękny wyraz zaufania Bogu.
- Wołanie współczesnego świata o Boże Miłosierdzie... trwa nieprzerwanie.
- Trzeba odkrywać siebie w świetle Bożym.
- Człowiek pragnie bycia z Bogiem, wstępuje w to, co daje Bóg.
- Pan Jezus uczył poznawania prawdziwego Boga, my idziemy Jego drogą.
- Póki żyjemy, mamy okazję zanurzać się w Bożym Miłosierdziu.
- Miłosierdzie Boże wychodzi do ludzi, którzy chcą coś ze swoim życiem zrobić.
- Jak korzystać z Miłosierdzia Bożego?
Zobaczyć siebie w prawdzie, stanąć przed lustrem Bożej sprawiedliwości, wyznać wiarę przed Bogiem i ludźmi, żałować za zniszczone zaufanie, podejmować odnowę poprzez zadośćuczynienie.
- Miłosierdzie Boże jest sprawiedliwe. Bez sprawiedliwości nie może istnieć Miłosierdzie. Ich źródło jest jedno. Sąd Boży zawsze będzie się odbywał w świetle Jego Miłosierdzia. O miłosierdzie trzeba prosić. Z grzechem nie można iść na kompromis. Za każdy grzech trzeba ponieść odpowiedzialność. Człowiek nie może sobie układać życia bez Boga. Trzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła łaskę...
- Nasze poczucie sprawiedliwości nie jest tożsame z Bożym.
- Ważne dla nas są uczynki miłosierdzia, i te względem ciała oraz te, wobec duszy: trzeba rozpoznać w człowieku głód zewnętrzny i wewnętrzny, systematycznie zdobywać Bożą mądrość, postępować zgodnie z własnym sumieniem, wlewać nadzieję na zwycięstwo, pracować nad własną cierpliwością i odwagą. (Jako dziecko Boże mam przede wszystkim wiedzieć, że jestem grzesznikiem, którego wybawił Bóg; jako grzesznik jestem równy innym.)
- Wspólnota z Bogiem – najważniejsza. Trzeba nawracać się, stawać się człowiekiem Bożym, przejrzystym, poznawać Boga umysłem i sercem; przez nas ma być widoczny Bóg; nabierać dystansu do siebie i do świata oraz patrzeć, jak Bóg wskazuje, nawracać się.
- Trzeba umieć przyjmować i zagospodarować dary Pana Boga : sakramenty, odpusty, nabożeństwa, nawiedzanie kościołów jubileuszowych, pobożne czytanie Pisma Świętego, Pierwsze Piątki i Pierwsze Soboty Miesiąca.
Powróć, o Panie, ocal moją duszę. Wybaw mnie przez Twe Miłosierdzie (Ps 6) ….
modliła się wspólnota gorliwie w czasie rekolekcji. Wypraszała miłosierdzie dla świata, Kościoła, rodzin i dla siebie... Prosiła Maryję, Matkę Eucharystii, by błagała o łaskę zjednoczenia z Jej Synem poprzez dar Komunii Świętej w czasie Mszy Świętej; gdy zanurzała się w największym źródle Miłosierdzia Bożego, kiedy Jezus rodził się na ołtarzu i stawał się Ofiarą przebłagalną za nasze grzechy.
Modliła się do Ducha Świętego, by przyszedł, by napełniał swoją Mocą, swoim Światłem, przenikał, otwierał serca na ogrom łask, których pragnie udzielić, prosiła o nieustanne prowadzenie w kolejnych rekolekcyjnych dniach. W każdej z tych modlitw i nabożeństw (Godzinki do Matki Bożej, Droga Krzyżowa, Różaniec Święty, Koronka do Miłosierdzia Bożego, adoracja Najświętszego Sakramentu...) uczyła się głośno i w ciszy serca – Bożego Miłosierdzia.
Świadectwa uczestników i podziękowania ukazały, jak piękny i bogaty w łaski i miłosierdzie był czas rekolekcji:
„ Wielce Dostojny Księże Stefanie, Duszpasterzu Krajowy Apostolstwa Dobrej Śmierci, Sterniku Boży... Dziękujemy Ci... Nasza łódź nieustannie zmaga się ze wzburzonym oceanem życia, A Ty, Drogi Kapłanie, Bóg tak chciał, stanąłeś tutaj, w Brennej, za jej sterem, aby nadać jej najlepszy kurs, ku brzegowi Bożego Miłosierdzia; byśmy byli gotowi spojrzeć Bogu w oczy i zdolni do wzięcia tego, co Bóg chce nam dać...” - mówiła Lidia Wajdzik, zelatorka ADŚ diecezji bielsko-żywieckiej, która całą siebie oddała w sferę organizacyjną naszego czasu z Miłosierdziem Bożym w Brennej.
Niech podziękowaniem dla Niej i Jej Pomocników będą słowa poety, kapłana:
Idź za Jezusem Miłosiernym
dla ciebie serce Jego bije
On będzie ci do końca wierny
przy Nim odnajdziesz się, odżyjesz
(ks.M. Bernyś)
I my wszyscy, ufamy, o d ż y j e m y ….
wdzięczna Barbara Zabiega ads Cieszyn