Reportaże i zdjęcia » Święty Mikołaju, ucieczko w każdej potrzebie…

Święty Mikołaju, ucieczko w każdej potrzebie…

- módl się za nami. Tak brzmi wezwanie w litanii wznoszonej codziennie do św. Mikołaja w Pierścieckim Sanktuarium. Już od pierwszego Dniu Skupienia w 2002 roku wspólnota Apostolstwa Dobrej Śmierci przylgnęła do świętego Mikołaja – też patrona dobrej śmierci. Ówczesny kustosz ksiądz Jerzy Horzela tak bardzo związał nas z postacią Świętego ukazując nam go jako „specjalistę” od wszelkich chorób ludzi nimi dotkniętych w rożnym wieku, jako pocieszyciela w sytuacjach zwątpienia i beznadziei, jako ratunek dla konających… ucieczką w każdej potrzebie.

             Tak, już od 15 lat wspólnoty Apostolstwa nie tylko z naszego regionu, a nawet z Republiki Czeskiej, ufne w Jego wielkie „ wpływy” u Boga, spotykają się każdego roku w ostatnią sobotę przed pierwszą niedzielą adwentu na całodniowej „mega” modlitwie, aby razem z nim i za jego orędownictwem upraszać wiele łask dla siebie, rodzin, wspólnot i świata całego. Tu jakby inaczej – gorliwiej modlimy się słowami litanii, powtarzając – módl się za nami i za tymi, których polecamy Bogu. Setki połączonych wspólnotowo serc w tej szczególnej przestrzeni w pierwszą sobotę grudnia 2017roku dziękowało Bogu za otrzymane łaski, za patrona tego miejsca, za mały jubileusz i za 30 lat rozwoju wspólnot Apostolstwa Dobrej Śmierci w Polsce.

Ocalała figura św. Mikołaja

Niezwykła jest historia Pierśćca i wydarzeń związanych z figurą Świętego. Ksiądz Zbigniew Paprocki kustosz przytaczał nam fragmenty zapisów znajdujących się w kronice parafialnej. Pierwsza wzmianka o Pierśćcu zaczęła się od opisu pożaru, który wybuchł w 1616 roku zniszczył zabudowania dworskie, połowę wsi, a także kaplicę, w której znajdowała się figura św. Mikołaja. Ze spalonej kaplicy, zachowała się, w cudowny sposób tylko figura, która już przedtem słynęła łaskami. Pierściec był wówczas gminą protestancką. W czasie wojen religijnych, protestanci próbowali figurę trzykrotnie przenieś do sąsiednich parafii katolickich: Rudzicy i Grodźca, a później nawet do Krakowa. Figura jednak za każdym razem sama wracała na dawne miejsce i płakała, a z Krakowa wróciła nawet pierwsza, do swojego ciernistego gaju, przed posłańcami, którzy ją tam wywieźli. W tym miejscu, które wybrał Patron Boży w 1618r. protestanci wybudowali kaplicę pod wezwaniem św. Mikołaja, co jest ewenementem w historii reformacji na Śląsku Cieszyńskim ( luteranie nie dedykują świątyń świętym). W roku 1718 kościół przeszedł w ręce katolików.

Kult Świętego Mikołaja jest wciąż bardzo żywy. Od ponad 400 lat przyjeżdżają pielgrzymi do Pierśćca prosząc o pomoc w przeróżnych potrzebach, a szczególnie proszą o łaskę zdrowia. Od niepamiętnych czasów powstał zwyczaj pocierania pleców św. Mikołaja chusteczkami dla wyproszenia potrzebnych łask. Chore miejsca dotyka się chusteczką lub bielizną, wierząc iż w połączeniu z modlitwą zostaną uzdrowione.

Najlepsza droga do wieczności

Uroczystą Mszę św. pod przewodnictwem ks. Piotra Krupy Asystenta Prowincjała MSF z Poznania, celebrowało ponad 30 księży. Ksiądz Piotr Krupa w swojej homilii nakierował nasze oczy i uszy duszy na ważność modlitwy wspólnotowej, ale i też modlitwy indywidualnej. Uczmy się modlitwy systematycznej i wytrwałej, tak, wytrwałej podkreślał kilkakrotnie - kapłan, bo w takiej modlitwie w szczególny sposób spotykamy Matkę Przenajświętszą i Jej Syna Jezusa. Nie boimy się wówczas być dobrymi i gorliwymi, nie tracimy wiary, nadziei i żyjemy modlitwą. Posłużył się przykładem pewnej matki, która gorliwie i wytrwale modląc się latami, tuż przed swoją śmiercią, uprosiła łaskę nawrócenia syna. Jak troskliwy ojciec zachęcał nas abyśmy nieustannie wzrastali w wierze i sercem włączali się we wspaniałe dzieło ADŚ, w dzieło modlitwy, za umierających, za zmarłych, za siebie, za kapłanów, to najlepsza droga do wieczności. Prośmy Maryję by wypraszała dobrą w oczach Boga śmierć.

Statuetki św.Mikołaja

 

Punktem programu 15 Regionalnego Dnia Skupienia Apostolstwa Dobrej Śmierci – były miniaturowe figurki św. Mikołaja jako forma podziękowania za zaangażowanie w rozwój i podejmowane dzieła.

Statuetki otrzymali proboszczowie: ks.kan. Jerzy Wojciechowski z Bielska-Białej Lipnika, ks.kan.Kazimierz Hanzlik z Kalnej oraz Zelatorzy ADŚ:

Justyna Matuszna z Kamesznicy, Renata Potocka z Bydgoszczy za roczną koordynację peregrynacji obrazu MB Królowej Różańca Świętego z Pompejów po Bydgoszczy, Elżbieta i Stanisław Wajdzikowie z Dębowca

Kolejnym punktem programu było Nabożeństwo do Św. Mikołaja i uczczenie relikwii.

Adoracja Najświętszego Sakramentu, Koronka do Miłosierdzia Bożego i kapłańskie błogosławieństwo ks. Grzegorza Górnika dyrektora krajowego ADŚ zakończyło 15 spotkanie Apostolstwa u Świętego Mikołaja w Pierścu.

Czytelniku, nie odkładaj!...wybierz się do Pierścieckiego Sanktuarium, do Odnowiciela świątyń Bożych w ludzkich sercach. Wrócisz pocieszony!.

 

Zel.Lidia Wajdzik, ADS Skoczów